The Naturat marnuje pierwszą szansę na Mistrzostwo!

The Naturat marnuje pierwszą szansę na Mistrzostwo!

To co wydawało się wręcz niemożliwe, jednak stało się faktem. Piwkarzyki nieoczekiwanie bezbramkowo zremisowali z The Naturatem Hydro Optima 0:0 i o tym kto zostanie Mistrzem TLF w sezonie 2022/2023 zadecyduje bezpośrednie starcie The Naturatu z La Zabawą. Początek tego meczu w niedzielę o godzinie 12:20.

Zanim o tym co jutro, wróćmy jeszcze do soboty i najważniejszego meczu dnia. Oba zespoły desygnowały do gry bardzo skromne liczebnie kadry w których zabrakło najważniejszych postaci. Zgodnie z oczekiwaniami w zasadzie cały mecz był pod kontrolą zawodników The Naturatu, którzy jednak nie potrafili pokonać świetnego tego dnia Krzysztofa Mokrego i jego niezwykle ambitnie broniących kolegów z pola. Ta heroiczna walka nie wzięła się znikąd bowiem wróbelki ćwierkają, że zawodnicy La Zabawy w odpowiedni sposób zmotywowali Piwkarzy do urwania punktów The Naturatowi. ‘Fiołki’ na 5 minut przed końcem meczu postawili wszystko na jedną kartę i wycofali bramkarza. Bramka rywali stała jednak jak zaczarowana i ostatecznie w tym spotkaniu nie doczekaliśmy się bramek.

Dzięki remisowi Piwkarzyki upiekli dwie pieczenie na jednym ogniu. Po pierwsze zakończyli sezon na 3 miejscu, a po drugie do skosztowania będą mieli blisko 100 kufli swojego ukochanego napoju ufundowane przez…. ? No właśnie! Koniecznie musicie posłuchać wypowiedzi Dawida Karlika i Adama Kwidzińskiego.

W drugiej lidze istne szaleństwo zafundowali gracze ‘A’msterdamu i Unknown Team. Pierwsi potrzebowali kompletu punktów do tego, aby zakończyć sezon na 3 miejscu, a drudzy aby zagrać w TLF CUP. Kiedy w 40 minucie gracze Unknown doprowadzili do wyrównania - padli sobie w ramiona bowiem 1 punkt gwarantował im grę w turnieju kończącym sezon 22/23. Ekipa z osiedla A, ani myślała o podziale punktów i ruszyła do huraganowych ataków. Dokładnie na 30 sekund przed końcową syreną Mateusz ‘Hugo’ Gzowski pokonał bramkarza rywali i ostatecznie to ‘A’msterdam wygrał 4:3 i tym samym zapewnił sobie brązowe medale.

Z soboty zdecydowanie należy odnotować wyczyn Piotra Stefanka, który na 11 goli Piłkarskich Emerytów zdobytych w meczu z Bieruńskimi Grajkami strzelił ich aż….10! To absolutny rekord, który pozwolił popularnemu „Pjoterowi” powrócić na fotel lidera klasyfikacji strzelców z czterema trafieniami przewagi na drugim Mateuszem Żytką.

Poniżej wyniki z soboty oraz aktualne tabele obu lig uwzględniające już jutrzejsze mecze, które niestety nie dojdą do skutku.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości