BB i Piwkarzyki w grupie mistrzowskiej

BB i Piwkarzyki w grupie mistrzowskiej

Po minionym weekendzie poznaliśmy już pierwsze rozstrzygnięcia w sezonie 2019/2020. Jako pierwsi grę w grupie mistrzowskiej zapewnili sobie Bad Boys oraz Piwkarzyki. Na podium w jubileuszowej edycji na pewno nie staną za to beniaminek – Multi Polymers oraz pierwszy triumfator Tyskiej Ligi Futsalu czyli ekipa Jesion.

W trzech ostatnich kolejkach sezonu zasadniczego bardzo ciekawie zapowiada się walka o dwa pozostałe miejsca w grupie mistrzowskiej, na które największe szanse mają Piłkarscy Emeryci i Prawnicy. Aby mieć szansę walki o podium obu zespołom wystarczy zdobyć zaledwie 5 punktów. Te plany z całą pewnością będą chciały pokrzyżować im zarówno Hapoel Beer Kebab oraz Magna Formpol, którzy muszą nie tylko wygrywać swoje mecze, ale również liczyć na potknięcia dwóch wcześniej wymienionych zespołów.

W niedzielnych meczach wygrywali faworyci. Na otwarcie w zaległym spotkaniu dwóch beniaminków bez niespodzianki. Prawnicy rozgromili Multi Polymers 10:0, a poza 4 trafieniami bezbłędnego Michała Różyckiego zasługuje również fakt, że sędziowie pierwszy raz w tym sezonie pokazali czerwona kartkę, którą ukarany został bramkarz Polymersów.

W drugim meczu dnia, Piłkarscy Emeryci dopiero na 2 minuty przed końcem meczu zapewnili sobie skromne zwycięstwo z Jesionami 2:1.

Z kolei w meczu zespołów bezpośrednio walczących o pierwszą „czwórkę”, górą Prawnicy, którzy 3:1 pokonali Hapoel Beer Kebab.

Najwięcej emocji przyniosło starcie Magny Formpol z Piwkarzykami. Wicemistrzowie cały mecz mieli pod kontrolą i wygrali go 5:3. Po raz kolejny pierwsze skrzypce u Piwoszy zagrał Bartosz Rutkowski, który zaaplikował rywalom 3 bramki i nie tylko zapewnił swojemu zespołowi 3 punkty, ale wygrał również braterski pojedynek z Kajetanem, który po stronie Formpolu zdobył tego dnia tylko jednego gola.

Na zakończenie niedzielnych zmagań, Bad Boys z łatwością ograli outsidera ligi – Multi Polymers aż 14:2. Godny odnotowania jest wyczyn Michała Piotrowskiego, zdobywcy czterech goli oraz Mateusza Żytki, który okazał się lepszy od swojego kolegi o jedno trafienie i aż pięć razy pokonał bramkarza Polymersów.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości