La Zabawa bawi się na całego

La Zabawa bawi się na całego

W spotkaniach, które zostały rozegrane w minioną niedzielę ciężko mówić o niespodziankach, bowiem faworyci solidarnie wygrywali swoje mecze. Jedynym (i to dość dużym) zaskoczeniem jest czwarta porażka w sezonie Piwkarzyków, którzy tym razem musieli uznać wyższość The Naturatu przegrywając 1:3. Co prawda spotkanie rozpoczęło się po myśli Mistrzów TLF, ponieważ w 6 minucie za sprawą Kajetana Rutkowskiego objęli prowadzenie, jednak niecałe 60 sekund później mieliśmy już remis do którego doprowadził Paweł Lisiński.

The Naturat przystąpił do tego meczu praktycznie w najmocniejszym składzie w rolach głównych właśnie z Lisińskim, Migdałem, Holewą czy Pyką. To właśnie pierwsza trójka grała w tym spotkaniu pierwsze skrzypce. Do 36 minuty utrzymywał się remis 1:1 i kiedy wszystko wskazywało na to, że oba zespoły podzielą się punktami, geniuszem błysnął Migdał i The Naturat objął prowadzenie. Ostatnie 3 minuty to szaleńcze ataki Piwkarzyków, którzy zdjęli bramkarza jednak po jednej ze strat piłkę przejął Holewa i precyzyjnym uderzeniem z własnej połowy skierował piłkę do pustej bramki. Ta porażka spowodowała, że teraz Piwkarzykom bliżej jest do walki o „ósemkę” niż o obronę tytułu. Przed startem sezonu chyba nikt nie przewidziałby takiego scenariusza…

W drugim meczu 10 kolejki Piłkarscy Emeryci dopisali cenne 3 punkty w starciu z Luz Blues Team, dzięki czemu pierwszy raz w bieżących rozgrywkach zameldowali się w „ósemce”. Spotkanie zakończyło się wynikiem 8:3, a ciekawostką jest fakt, że ekipa Luz Blues dwie bramki zdobyła równo z końcowymi syrenami pierwszej i drugiej połowy. Koncentracja w ostatnich sekundach obu połów u Emerytów do poprawki. Najjaśniejszymi postaciami swoich drużyn byli Michał Stefanek (PE) i Łukasz Błaszczyk (LBT), którzy zdobyli po trzy bramki.

Ważny komplet punktów w perspektywie utrzymania kontaktu z La Zabawą zdobyli z kolei zawodnicy FC Dallas, którzy 3:1 pokonali Antrax. Na bramki Pawła Pytla (2’), Tomasza Cedro (7’) i Daniela Bąka (29’) beniaminek zdołał odpowiedzieć wyłącznie trafieniem Krzysztofa Dobromilskiego (8’).

Mecz Adwokaci Śląsk (a raczej duetu Różycki & Kocztorz) vs Oszołomy zakończył się pewnym zwycięstwem brązowych medalistów sprzed roku aż 12:0. Kadra Adwokatów na to spotkanie mogła składać się z zaledwie dwóch wspomnianych zawodników, którzy w sumie zdobyli aż 9 goli. Ten zabójczy duet zaczyna funkcjonować coraz lepiej i aż strach pomyśleć co będzie działo się w drugiej połowie sezonu, kiedy to Adwokaci bez dwóch zdań będą robili spore zamieszanie w 1 lidze.

Bez niespodzianki również w spotkaniu Tichau z Bad Boys. „Źli Chłopcy” cały mecz mieli pod kontrolą i bez większego wysiłku pokonali niżej notowanego rywala 7:2. Ojcem sukcesu coraz lepszy w tym sezonie Piotr Myszor, który trzykrotnie wpisał się na listę strzelców. I to chyba tyle ile należałoby napisać o tym meczu, z którego przez 40 minut niemiłosiernie wiało nudą.

Na zakończenie 10 kolejki mecz o którym jak najszybciej będą chcieli zapomnieć zawodnicy Jesion, którzy zostali upokorzeni przez La Zabawę. Liczyliśmy na w miarę wyrównane widowisko jednak lider TLF skutecznie wybijał futsal z głowy swojemu przeciwnikowi, a wbił mu z kolei aż 10 bramek. Czyste konto zachował bezrobotny Zbigniew Modrzik, który miał szczęście, że to spotkanie odbywało się w hali, a nie na otwartym powietrzu, bowiem stojąc 40 minut bez ruchu bardzo łatwo o przeziębienie.

Pomimo zwycięstwa La Zabawa nie powiększyła przewagi nad resztą stawki, ponieważ tak jak wspominaliśmy na początku relacji, ich główni konkurenci również wygrywali swoje mecze. Po rozegraniu 50% sezonu wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że sprawa tytułu mistrzowskiego będzie rozgrywała się pomiędzy La Zabawą, FC Dallas, Bad Boys i The Naturatem.

Ciekawa sytuacja również w dole tabeli. Walka o grę w 1 lidze zaskakująco dotyczy Piwkarzyków. O „ósemkę” do ostatniej kolejki bić się będą jeszcze Antrax, Piłkarscy Emeryci, Jesiony i GKS.

Jako pierwsi nawet matematyczne szanse na grę w 1 lidze stracili już Oszołomy. Z kolei teoretycznie mają na to jeszcze Tichau i Luz Blues Team jednak wszystko wskazuje na to, że te zespoły dołączą do Oszołomów i po podziale tabeli będą rywalizowały w 2 lidze.

>>TABELA<<

>>STATYSTYKI GRACZY<<

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości