Rusza 15 edycja TLF!

Lato za nami, zima za pasem a to oznacza, że wraca Najlepsza Liga Świata! Już po raz 15 piłkarze - amatorzy rozpoczną rywalizację o miano najlepszego halowego zespołu w naszym mieście.

W sezonie 2024/2025 finalnie udział weźmie 12 drużyn, które utworzyły jedną Ligę. Faworytów do końcowego triumfu standardowo należy upatrywać w La Zabawie, która od 4 lat niepodzielnie rządzi i dzieli w TLF. Ich najpoważniejszymi rywalami w walce o końcowy triumf powinni być FC Dallas oraz Tyskie Dzbany. Szczególnie Ci drudzy odkąd dołączyli do TLF pokazują, że drzemie w nich ogromny potencjał dający spore szanse i nadzieje na pokrzyżowanie szyków tym najlepszym.

Wydaje się zatem, że sprawa mistrzostwa będzie w nadchodzącym sezonie rozstrzygała się pomiędzy wspominaną trójką, ale cichymi bohaterami mogą okazać się jeszcze Piwkarzyki i Luz Blues Team. Pomimo upływających lat, miłośnicy złotego trunku cały czas są w stanie rywalizować z najlepszymi i w naszej ocenie nadchodzący sezon może być ich drugą, trzecią, a może i czwartą młodością ? Walka o medale ? Nie wykluczamy takiej ewentualności.

Spore szanse na ‘pudło’ dajemy też ‘Bluesmenom’, dla których medal zdobyty w naszej lidze jest coraz bardziej realny. Kluczem do sukcesu w sezonie 24/25 będzie dla nich zdobywanie kompletu punktów z niżej notowanymi rywalami i próba ich urywania z tymi silniejszymi.

Sezon 2024/2025 będzie składał się z dwóch rund. Po rozegraniu jednej serii gier tabela zostanie podzielona na grupę mocniejszą (miejsca 1-6) oraz słabszą (miejsca 7-12). Walka o ostatnie – szóste miejsce w grupie mocniejszej powinna rozstrzygnąć się pomiędzy Piłkarskimi Emerytami, Jesionami, Kamratami z Wembley’a czy Unknown Team. Rywalizacja w środku tabeli zapowiada się również iście pasjonująco.

Ważną informacją jest fakt, że w styczniu 2025 roku zostanie rozegrana II edycja Futsalowej Ligi Mistrzów, a udział w tym prestiżowym turnieju zagwarantują sobie zespoły, które na koniec roku kalendarzowego będą plasowały się na trzech pierwszych miejscach. Do Tychów ponownie zjadą najlepsze zespoły lig amatorskich z Pszczyny, Knurowa, Chorzowa i Gliwic. Styczniowy termin spowoduje, że tym razem zespoły, które zakwalifikują się do Ligi Mistrzów nie powinny już mieć problemów ze skompletowaniem składów, a to będzie oznaczało rywalizację i mecze na najwyższym możliwym poziomie.

Pełen emocji i wrażeń sezon tuż, tuż, a zatem do zobaczenia przy Piłsudskiego!