4 punkty La Zabawy od mistrzostwa

4 punkty La Zabawy od mistrzostwa

Nieprawdopodobne rzeczy działy się w niedzielę przy Piłsudskiego. Oglądając mecze na takim poziomie aż żal, że dosłownie za kilka tygodni sezon 2021/2022 dobiegnie końca co oznacza rozbrat z TLF-em na pół roku...

15 kolejkę w 1 lidze otworzył mecz The Naturatu z Kamratami. Podobnie jak dzień wcześniej "Fiołki" niesamowicie męczyli się ze swoim rywalem wygrywając ostatecznie 3:2. 6 punktów zdobyte w weekend dały wicemistrzom TLF awans w tabeli na pozycję... wicelidera.

Nie zawiodło spotkanie Piwkarzyków z La Zabawą, które ostatecznie wygrał faworyt również 3:2. W 30 minucie meczu doszło do kuriozalnej sytuacji. Najpierw Janusz Michalak zdobył swoją drugą bramkę i mieliśmy 3:1 dla obrońców tytułu, którzy... zebrali się przy ławce zmian i celebrowali zdobytego gola. W tym czasie Piwkarzyki przytomnie szybko wznowili grę i nie mając na przeciwko siebie żadnego z rywali błyskawicznie zameldowali się pod bramką Marcina Sitko i zdobyli drugą bramkę! Sytuacja bez precedensu, która jednak nie odebrała La Zabawie kompletu punktów. Ostatnie 10 minut Piwosze zagrali z wycofanym bramkarzem jednak szczelna defensywa rywali tego dnia była już nie do pokonania. Zwycięstwo La Zabawy i inne wyniki z 14 oraz 15 kolejki powodują, że do obrony tytułu Mistrzowie potrzebują już tylko 4 punktów.

Szalone widowisko zafundowali FC Dallas oraz Adwokaci Śląsk, Po tym meczu można napisać, że gdyby tego dnia w bramce Adwokatów nie było Dawida Bilskiego to prawdopodobnie Dallasi wygraliby to spotkanie, ale jak mawia klasyka - "Gdyby babcia miała wąsy, to by była dziadkiem". Bramkarz Adwokatów rozgrywał tego dnia kapitalne zawody zatrzymując strzały rywali w sobie tylko wiadomy sposób. Finalnie spotkanie zakończyło się zwycięstwem 4:3 Adwokatów, którym rękę w 37 minucie wyciągnął jeszcze Tomasz Cedro, który w wyniku dwóch żółtych kartek musiał opuścić boisko i FC Dallas kończyli mecz w osłabieniu. Na 26 sekund przed końcem wycofali jeszcze bramkarza, ale na wyrównanie zabrakło już czasu. Po tej porażce ekipa z osiedla D spadła na 3 miejsce w tabeli.

W meczu bez większej historii Bad Boys wygrali z From UA 2:1 i to w zasadzie wszystko co można napisać  o tym spotkaniu.

Nieprawdopodobne rzeczy działy się w starciu Piłkarskich Emerytów z Jesionami. Emeryci, którzy zmagają się z plagą urazów zagrali tylko z jednym zawodnikiem na zmianę. Jesiony z kolei stawili się liczną kadrą i nie dziwne było, że to oni prowadzili grę w tym meczu. Kiedy w 24 minucie Kuba Bronkowski wyprowadził swój zespół na prowadzenie wydawało się, że kolejne bramki to tylko kwestia czasu, bowiem Emeryci "dychali rękawami". Ich rywale serią popełniali jednak błędy związane z przewinieniami, które przekroczyli dosłownie na 12 sekund przed końcową syreną. Skutecznym egzekutorem okazał się Dawid Rojek i zespoły walczące o utrzymanie podzieliły się punktami.

Po rozegranych spotkaniach mamy coraz mniej niewiadomych. Mistrzem w sezonie 2021/2022 mogą już zostać wyłącznie trzy zespoły. Wspomniana już La Zabawa, The Naturat oraz FC Dallas. Starta pozostałych drużyn do lidera jest już tak duża, że definitywnie wyklucza ich szanse na zostanie Mistrzem TLF w sezonie 21/22. W dole tabeli wiemy również tyle, że z ligą pożegnać się mogą już tylko 4 zespoły i są to Kamraci, Emeryci, From UA oraz Jesiony. Reszta stawki ma już pewny byt w elicie na kolejny sezon.

W 2 lidze jednym radość - drugim smutek. Dla Pampeluny ten weekend był wyjątkowo udany i szczęśliwy, bowiem w obu meczach 3 punkty zapewniali sobie w ostatnich minutach obu spotkań. W sobotę ograli tak Oszołomów, a w niedzielę 'A'msterdam 2:1. Tym razem bohaterem "hiszpanów" okazał się Tomasz Krasnodębski, który zdobył oba gole.

Coraz lepiej w Robimy Remonty Tyskiej Lidze Futsalu radzą sobie Luz Blues Team. Zespół ten przeszedł nieprawdopodobną metamorfozę w porównaniu do ubiegłych rozgrywek, w których był totalnym kopciuszkiem. Dzisiaj "Bluesmeni" to lider 2 ligi, który pewnie zmierza po awans do elity w której znowu przyjdzie im się mierzyć z najlepszymi zespołami w naszej lidze. W niedzielę w pokonanym polu pozostawili byłego już lidera, czyli Bieruńskie Grajki wygrywając 3:1.

Grad bramek obejrzeliśmy w pojedynku Antraxu z Oszołomami. Antrax już do przerwy prowadził 5:1, a po zmianie stron dokończył dzieła zniszczenia i ostatecznie wygrał 9:3. Formą błysnął Mateusz Krajewski, który zdobył aż 5 bramek.

W drugiej lidze wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że zespoły, które awansują do 1 ligi poznamy w ostatniej kolejce, a mogą to już być wyłącznie Luz Blues Team, Bieruńskie Grajki, KS Pampeluna '06 oraz Antrax. Oszołomy i 'A'msterdam stracili już nawet matematyczne szanse na awans.

>>TABELA obu lig<<

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości