Ligowa inauguracja

W niedzielę rozpoczęliśmy również zmagania w obu ligach. Jako pierwsi na parkiet wybiegli zawodnicy Luz Blues Team oraz ‘A’msterdam Duet Team. Faworytami w tym spotkaniu byli Ci pierwsi, którzy mają już za sobą grę w TLF w poprzednim sezonie, podczas którego mogli nabrać odpowiedniego doświadczenia i obycia w lidze. Dla ‘A’msterdamu był to absolutny debiut, dlatego też ich ewentualne zwycięstwo w temu meczu można byłoby uznać za niespodziankę. Do tej jednak nie doszło, ponieważ ‘Bluesmeni’ wygrali 5:2 głównie za sprawą młodzieży, która zdobyła w tym meczu wszystkie bramki (Dawid Błaszczyk 2, Mateusz Muzelewski 2, Łukasz Błaszczyk 1). Warty odnotowania z tego meczu jest fakt, że w obu bramkach stanęli… ojciec z synem! Po stronie Luz Blues Szymon Misik, a po stronie ‘A’msterdamu Marek Misik. Lepsze popołudnie zdecydowanie miał młodszy z rodu Misików, a nam wypada mieć tylko nadzieję, że niedzielny obiad pomimo wyniku przebiegał w rodzinnej atmosferze.

O godzinie 13:30 przyszedł czas na zmagania pierwszoligowców, a na „dzień dobry” derbowe starcie Piwkarzyków z Piłkarskimi Emerytami. Obie ekipy zdążyły nas przyzwyczaić do tego, że ich rywalizacje trzymają w napięciu do ostatnich sekund i nie inaczej było tym razem. Pierwsza połowa zakończona remisem 1:1, ale większy niedosyt odczuwali Emeryci, którym na drodze do zdobywania bramek stanął Krzysztof Błasiak. Popularny „Blacha” już w 1 serii gier ustawił się zatem z przodu kolejki w wyścigu o miano najlepszego bramkarza.

Po zmianie stron Piwakrzyki wykorzystali wszystkie okazje jakie mieli w tym meczu (czyli dwie), natomiast Emerytów stać było wyłącznie na jedno trafienie i spotkanie zakończyło się zwycięstwem miłośników złotego trunku 3:2 (czyli Piwakrzyków - przyp. red.)

W drugim meczu 1 ligi FC Dallas wysoko bo aż 7:2 pokonali Bad Boys. Wynik ten jest jednak pokłosiem gry z wycofanym bramkarzem. Na ten manewr Boysi zdecydowali się w 30 minucie przy stanie 4:2 i w „nagrodę” otrzymali od swoich rywali kolejne 3 gole. W bramce „Dallasów” świetnie zaprezentował się Krzysztof Pieczonka, który w rywalizacji o najlepszego bramkarza w 1 lidze wcale nie ma zamiaru przepuszczać w kolejce Krzysztofa Błasiaka. Najważniejszymi ogniwami obok Pieczonki w zespole z os. D było trio Adrian Walkowski & Paweł Pytel & Karol Jakubczyk, które w sumie zdobyło 6 bramek.